Aktualności

07.08.2012 r.

Po dotacje na eksport szybciej, ale i z ryzykiem?, Rzeczpospolita 07.08.2012 r.

Do 24 sierpnia mali i średni przedsiębiorcy powalczą o 108 mln zł na realizację swych planów eksportowych.

To drugi z trzech tegorocznych konkursów o dotacje pod nazwą „Paszport do eksportu” z programu „Innowacyjna gospodarka”. Jest to jednocześnie dopiero drugi nabór od początku rozdzielania tych dotacji (2009 r.), w którym przedsiębiorcy składają do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości tylko jeden wniosek o dofinansowanie, a nie dwa jako miało to miejsce do końca ubiegłego roku kiedy to najpierw wnioskowali o pieniądze (10 tys. zł) na przygotowanie planu rozwoju eksportu, a potem oddzielnie o środki (200 tys. zł) na jego realizację.

– To dopiero drugi konkurs na nowych zasadach, a nie znając jeszcze wyników pierwszego trudno wyciągać daleko idące wnioski. Co istotne, plan rozwoju eksportu stanowiący załącznik do jednoetapowego konkursu musi być profesjonalnie przygotowany, ponieważ w trwającym naborze nie ma możliwości dokonania uzupełnień na etapie oceny merytorycznej dokumentu, jak to było możliwe wcześniej – mówi „Rz” Jakub Bursa, partner w firmie doradczej SAS Advisors. – O ile jednak ograniczenie procedury ubiegania się o te dotacje z dwóch do jednego etapu przyniosło korzyści dla firm w postaci przyspieszenia całego procesu, który niekiedy trwał nawet 1,5 roku i mniejszej liczby potrzebnych dokumentów to pojawiły się również nowe obowiązkowe wskaźniki, które niosą ze sobą większe niebezpieczeństwo zwrotu otrzymanego przez przedsiębiorców dofinansowania – dodaje.
(…)
– Wskaźnik rezultatu „Wartość przychodów pochodzących z eksportu” jest niezbędny do oceny spełniania przez projekt tzw. kryterium merytorycznego obligatoryjnego. Jak każdy wskaźnik zawarty we wniosku o dotację w momencie zawarcia umowy o dofinansowanie staje się zobowiązaniem beneficjenta, którego brak realizacji oznacza nie osiągnięcie w pełni celów projektu. Jednak nie osiągnięcie wartości docelowej tego wskaźnika nie oznacza automatycznie wyciągania konsekwencji finansowych wobec beneficjenta – uspokaja Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.

Cały artykuł znajduje się pod linkiem.